Jak Pomalować Meble z Okleiny w 2025? Poradnik Krok po Kroku

Jak pomalować meble z okleiny? Odpowiedź jest zaskakująco prosta: z odpowiednim przygotowaniem i techniką, możesz całkowicie odmienić ich wygląd!

Meble okleinowane, popularne w 2025 roku w każdym domu, zyskują drugie życie dzięki farbie. Ich renowacja to nie tylko oszczędność, ale i ekologiczny gest. Zamiast wyrzucać stare komody czy szafki, dajemy im nowy blask. Proces malowania, choć wydaje się skomplikowany, w rzeczywistości jest dostępny dla każdego majsterkowicza. Wystarczy odrobina cierpliwości i chęć do działania, a efekt przerośnie najśmielsze oczekiwania.

Wybór farby to kluczowy element sukcesu. Na rynku dostępne są różne opcje, każda z nich ma swoje zalety i wady. Farby akrylowe, wodorozcieńczalne, są ekologiczne i szybkoschnące, idealne do wnętrz. Farby alkidowe, rozpuszczalnikowe, charakteryzują się większą trwałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne, ale wymagają lepszej wentylacji podczas malowania. Lakiery kredowe, dające matowe, postarzane wykończenie, to hit ostatnich sezonów. Z kolei farby olejne, choć trwałe, schną długo i wydzielają intensywny zapach.

Przygotowanie powierzchni to fundament trwałego efektu. Okleinę należy dokładnie oczyścić z kurzu, tłuszczu i wszelkich zabrudzeń. Następnie, powierzchnię warto zmatowić papierem ściernym o drobnej gradacji – to zwiększy przyczepność farby. W przypadku gładkiej okleiny, zaleca się zastosowanie primera, czyli podkładu gruntującego. Primer stworzy warstwę, do której farba lepiej przylgnie, zapobiegając odpryskiwaniu i łuszczeniu się. Pamiętajmy, że „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz” – solidne przygotowanie to połowa sukcesu.

Samo malowanie to już czysta przyjemność. Najlepiej nakładać farbę cienkimi warstwami, pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Unikajmy smug i zacieków – lepiej nałożyć kilka cieńszych warstw niż jedną grubą. Między warstwami warto zachować odstęp czasowy, aby farba dobrze wyschła. Czas schnięcia zależy od rodzaju farby i warunków otoczenia, ale zazwyczaj wynosi od kilku do kilkunastu godzin. Po wyschnięciu ostatniej warstwy, możemy cieszyć się nowym wyglądem naszych mebli z okleiny.

Aby lepiej zobrazować różnice w podejściu do malowania mebli z okleiny, przyjrzyjmy się popularnym metodom i materiałom:

Chcesz dowiedzieć się więcej o kosztach wykończenia wnętrz? Odwiedź stronę: wykonczenia-koszty.

Jak Prawidłowo Pomalować Meble z Okleiny?

Czy pragniesz tchnąć nowe życie w starą komodę, która lata świetności ma już dawno za sobą, a jej okleina woła o pomstę do nieba? Być może znudził Ci się kolor szafek łazienkowych, które choć schludne, straciły swój dawny blask? Zastanawiasz się, czy w ogóle malowanie mebli z okleiny ma sens, czy to gra niewarta świeczki? Otóż, drogi czytelniku, odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! Ale jak to zrobić, by efekt był nie tylko estetyczny, ale przede wszystkim trwały? W tym rozdziale rozłożymy ten temat na czynniki pierwsze, niczym doświadczony stolarz precyzyjnie rozbierający mebel na części.

Okleina – co to takiego i dlaczego warto ją malować?

Meble okleinowe, niczym kameleon w świecie designu, potrafią przybierać różne oblicza. Spotykamy je dosłownie wszędzie: w salonie, kuchni, sypialni, a nawet w łazience. Pomyśl tylko, ile razy widziałeś szafki łazienkowe o idealnie gładkich, łatwych w utrzymaniu frontach – to właśnie okleina w pełnej krasie. A te radosne, kolorowe mebelki w pokoju dziecięcym, które wprowadzają tyle pozytywnej energii? Często i one kryją w sobie sekret okleiny. W 2025 roku popularność mebli okleinowych nie słabnie, a wręcz przeciwnie – rośnie, ze względu na ich dostępność cenową i szerokie możliwości aranżacyjne.

Okleina to nic innego jak cienka warstwa materiału, najczęściej folii PCV, która niczym druga skóra otula płytę meblową. Wyobraź sobie, że to taka designerska naklejka, ale o znacznie większej trwałości. Możemy kupić meble już nią pokryte, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by samodzielnie nadać naszym starym meblom nowy wygląd, aplikując okleinę we własnym zakresie. W produkcji stosuje się druk w fotograficznej rozdzielczości, co pozwala na uzyskanie niesamowitych efektów wizualnych – od imitacji drewna po abstrakcyjne wzory. Co więcej, wzór na okleinie jest niczym nieskończona opowieść – zapętlony, co ułatwia dopasowanie fragmentów i minimalizuje straty materiału. A co najważniejsze, jest to materiał zaskakująco wytrzymały i odporny na zarysowania, co w domowym zaciszu, gdzie o przygody nietrudno, jest na wagę złota. Dzięki temu meble okleinowe, niczym dobrze zahartowany wojownik, posłużą nam przez długie lata.

Przygotowanie powierzchni okleiny – fundament trwałego efektu

Zanim jednak pochwycimy za pędzle i farby, musimy pamiętać o żelaznej zasadzie każdego malarza: solidne przygotowanie to połowa sukcesu. Powierzchnia okleiny, niczym kapryśna primadonna, wymaga szczególnej uwagi. Pierwszym krokiem jest dokładne oczyszczenie mebla. Wyobraź sobie, że przygotowujesz płótno dla mistrza malarstwa – musi być nieskazitelnie czyste. Użyj ciepłej wody z dodatkiem delikatnego detergentu, a w przypadku uporczywych zabrudzeń, na przykład tłustych plam, możesz sięgnąć po benzynę ekstrakcyjną. Pamiętaj jednak, by robić to z umiarem i w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, niczym alchemik przygotowujący eliksir.

Kolejnym krokiem jest zmatowienie powierzchni okleiny. W tym celu najlepiej sprawdzi się papier ścierny o gradacji 240-320. Nie chodzi o to, by zedrzeć okleinę do gołej płyty, ale o delikatne naruszenie jej gładkiej struktury. Wyobraź sobie, że tworzysz mikroskopijne ryski, które niczym haczyki, zaczepią farbę i zapewnią jej lepszą przyczepność. Rób to równomiernie, bez zbędnego dociskania, niczym delikatny masaż dla mebla. Po zmatowieniu, dokładnie odpyl powierzchnię, najlepiej wilgotną szmatką, by pozbyć się resztek pyłu, który mógłby zepsuć efekt naszej pracy.

Gruntowanie – sekret idealnej przyczepności

Czy kiedykolwiek próbowałeś malować po śliskiej powierzchni? Efekt, delikatnie mówiąc, nie był zachwycający. Podobnie jest z okleiną – jej gładka, nieporowata struktura utrudnia przyczepność farby. Dlatego kluczowym etapem jest gruntowanie. Grunt, niczym baza pod makijaż, wyrównuje powierzchnię i tworzy idealne podłoże dla farby. Jaki grunt wybrać do okleiny? Najlepiej sprawdzi się specjalny grunt do powierzchni trudnych, dostępny w każdym sklepie budowlanym. Cena takiego gruntu w 2025 roku waha się w granicach 30-50 zł za puszkę o pojemności 0,75 litra, co wystarczy na pokrycie około 8-10 m² powierzchni, w zależności od producenta i rodzaju podłoża.

Na rynku dostępne są różne rodzaje gruntów, ale do okleiny polecamy grunty akrylowe lub alkidowe. Grunty akrylowe są szybkoschnące i mniej intensywne w zapachu, co jest ważne, zwłaszcza jeśli pracujemy w pomieszczeniu zamkniętym. Grunty alkidowe natomiast charakteryzują się lepszą przyczepnością i odpornością na wilgoć, co może być istotne w przypadku mebli łazienkowych. Niezależnie od wyboru, nakładaj grunt cienkimi warstwami, najlepiej dwukrotnie, zachowując czas schnięcia zalecany przez producenta, niczym cierpliwy kucharz czekający na wyrośnięcie ciasta. Pamiętaj, że cierpliwość popłaca – dobrze zagruntowana powierzchnia to gwarancja trwałego i estetycznego efektu.

Malowanie – paleta możliwości i technik

Po solidnym przygotowaniu i gruntowaniu, możemy wreszcie przejść do kulminacyjnego momentu – malowania. Jaką farbę wybrać do mebli okleinowych? Tutaj otwiera się przed nami prawdziwa paleta możliwości. Możemy sięgnąć po farby akrylowe, alkidowe, kredowe, a nawet lateksowe. Wybór zależy od efektu, jaki chcemy osiągnąć, oraz od naszych preferencji. Farby akrylowe są uniwersalne, szybkoschnące i dostępne w szerokiej gamie kolorów. Farby alkidowe charakteryzują się większą trwałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne, ale schną dłużej i wydzielają intensywniejszy zapach. Farby kredowe nadają meblom matowe, rustykalne wykończenie, idealne do wnętrz w stylu vintage. A farby lateksowe, choć mniej popularne w przypadku mebli, są bardzo trwałe i odporne na szorowanie, co może być zaletą w przypadku mebli intensywnie użytkowanych.

Technika malowania również ma znaczenie. Możemy malować pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Malowanie pędzlem jest najbardziej tradycyjne i pozwala na precyzyjne dotarcie do trudno dostępnych miejsc, ale może pozostawiać smugi. Malowanie wałkiem jest szybsze i zapewnia bardziej równomierną powierzchnię, ale wymaga wprawy, by uniknąć zacieków. Malowanie natryskowe, na przykład za pomocą pistoletu lakierniczego, daje najbardziej profesjonalny efekt – gładką, jednolitą powierzchnię bez smug i śladów pędzla. Jednak wymaga ono odpowiedniego sprzętu i umiejętności. Jeśli zdecydujesz się na malowanie natryskowe, pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu otoczenia i stosowaniu maski ochronnej, niczym malarz graffiti tworzący swoje dzieło na ścianie miasta.

Niezależnie od wybranej techniki, pamiętaj o kilku zasadach: nakładaj farbę cienkimi warstwami, maluj zgodnie z kierunkiem włókien drewna (jeśli okleina je imituje), i zachowaj czas schnięcia między warstwami. Zazwyczaj wystarczą dwie warstwy farby, by uzyskać pełne krycie i intensywny kolor. Pamiętaj, że malowanie mebli to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, ale efekt końcowy, niczym metamorfoza brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, z pewnością wynagrodzi Twój trud.

Zabezpieczenie pomalowanej powierzchni – kropka nad „i”

Po zakończonym malowaniu, kiedy farba już wyschnie i mebel odzyska swój nowy blask, nie zapominajmy o ostatnim, ale jakże ważnym etapie – zabezpieczeniu pomalowanej powierzchni. To niczym lakier na paznokciach – chroni kolor i przedłuża jego trwałość. Do zabezpieczenia pomalowanych mebli okleinowych możemy użyć lakieru akrylowego lub wosku. Lakier akrylowy tworzy twardą, odporną na zarysowania i wilgoć powłokę, idealną do mebli intensywnie użytkowanych, na przykład stołów czy komód. Wosk natomiast nadaje meblom matowe, satynowe wykończenie i delikatnie podkreśla strukturę farby, ale jest mniej odporny na uszkodzenia mechaniczne. Cena lakieru akrylowego w 2025 roku to około 40-60 zł za puszkę 0,75 litra, a wosku – 50-80 zł za puszkę o podobnej pojemności.

Lakier lub wosk nakładamy cienkimi warstwami, pędzlem lub szmatką, w zależności od konsystencji produktu. Podobnie jak przy gruntowaniu i malowaniu, zachowujemy czas schnięcia między warstwami. Zazwyczaj wystarczą dwie warstwy lakieru lub wosku, by zapewnić odpowiednią ochronę. Pamiętaj, że zabezpieczenie powierzchni to inwestycja w trwałość efektu – dobrze zabezpieczony mebel, niczym zbroja rycerza, będzie odporny na trudy codziennego użytkowania i zachowa swój piękny wygląd na długie lata. A Ty będziesz mógł cieszyć się odnowionym meblem, który zyskał drugie życie i stał się prawdziwą ozdobą Twojego wnętrza.

Przygotowanie Mebli z Okleiny do Malowania

Demontaż Okuć – Pierwszy Krok do Perfekcji

Zanim pędzel dotknie okleiny, kluczowe jest usunięcie wszelkich elementów, które mogłyby stanąć na drodze do idealnego wykończenia. Wyobraźmy sobie malowanie obrazu z wystającymi gwoździami – absurd, prawda? Podobnie jest z meblami. Uchwyty, klamki, zawiasy, a nawet skromne zaczepy – wszystko to musi zniknąć na czas metamorfozy. To niczym przygotowanie płótna, na którym ma rozkwitnąć nowy kolor. Zapewni to nie tylko równomierne pokrycie farbą, ale także ułatwi pracę i pozwoli uniknąć frustracji związanej z malowaniem wokół trudno dostępnych miejsc.

Oczyszczanie i Odtłuszczanie – Fundament Trwałej Powłoki

Kolejny etap to nic innego jak gruntowne sprzątanie. Mebel pokryty kurzem, tłuszczem czy resztkami wosku to jak dom zbudowany na piasku – nietrwały i chwiejny. Do akcji wkracza duet niezawodnych środków: benzyna ekstrakcyjna lub rozpuszczalnik. Te płynne eliksiry niczym detektywi wytropią i usuną wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając powierzchnię idealnie czystą i gotową na przyjęcie farby. Pamiętajmy, czystość to połowa sukcesu, a w tym przypadku nawet więcej.

Matowienie Okleiny – Sekret Przyczepności Farby

Gładka okleina to wyzwanie dla farby, niczym parkiet dla łyżwiarza – ślizga i nieprzyczepna. Aby farba zechciała z nami współpracować, musimy nadać powierzchni nieco chropowatości. Papier ścierny lub gąbka ścierna stają się naszymi sprzymierzeńcami w tej misji. Delikatne matowienie, zawsze wzdłuż rysunku drewna, to klucz do sukcesu. Nie chodzi o brutalne szlifowanie, a jedynie o subtelne otwarcie porów okleiny, by farba mogła się "wgryźć" i trwale przylegać. To jak zaproszenie farby na parkiet, który nagle stał się bardziej przyjazny.

Maskowanie – Precyzja w Detalu dla Wybranych Fragmentów

Czasem metamorfoza ma być subtelna, a nie rewolucyjna. Może chcemy odświeżyć tylko fronty szafek, pozostawiając boki w oryginalnym odcieniu? Wtedy do akcji wkracza taśma maskująca – niczym chirurgiczna precyzja w rękach artysty. Staranne oklejenie fragmentów, które mają pozostać nietknięte, to gwarancja ostrych linii i profesjonalnego efektu. Taśma to nasz pędzel precyzji, pozwalający na malarskie akrobacje bez ryzyka wyjechania poza linię. To jak malowanie w ramach, gdzie rama chroni to, co najważniejsze.

Jaką Farbę Wybrać i Jak Pomalować Meble z Okleiny?

Przygotowanie Powierzchni – Fundament Trwałości

Zanim pędzel dotknie okleiny, kluczowe jest przygotowanie podłoża. Mebli z okleiny nie można traktować po macoszemu, wymagają one bowiem specyficznego podejścia. Powierzchnia musi być idealnie czysta – wolna od kurzu, tłuszczu i innych zanieczyszczeń. Wyobraźmy sobie, że okleina to delikatna skóra – musimy ją najpierw oczyścić jak twarz przed nałożeniem kremu, aby farba, niczym makijaż, trzymała się idealnie. Użyjmy do tego delikatnego detergentu i miękkiej szmatki, a następnie przemyjmy mebel czystą wodą i dokładnie osuszmy. Pamiętajmy, że pośpiech jest złym doradcą – dajmy meblom czas, by całkowicie wyschły, zanim przejdziemy do kolejnego kroku.

Gruntowanie – Niezbędny Krok do Perfekcji

Gruntowanie to nie jest opcjonalny dodatek, to absolutna konieczność. Pomyślmy o gruncie jako o warstwie bazowej, która zwiększa przyczepność farby i zapobiega jej łuszczeniu się. W 2025 roku, specjaliści rekomendują użycie gruntu dedykowanego do powierzchni trudnych, w tym do oklein. Na rynku dostępne są grunty akrylowe, alkidowe i uniwersalne – wybór należy dostosować do rodzaju okleiny i farby, którą planujemy użyć. Aplikacja gruntu to prosta sprawa – wystarczy równomiernie pokryć całą powierzchnię mebla, pamiętając o trudno dostępnych zakamarkach. Czas schnięcia gruntu jest różny, zazwyczaj wynosi od kilku do kilkunastu godzin – warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż grunt całkowicie wyschnie, zanim przystąpimy do malowania.

Wybór Farby – Paleta Możliwości

Farba to serce metamorfozy mebla. Wybór odpowiedniej farby to klucz do sukcesu. Eksperci w 2025 roku nadal stawiają na farby ftalowe jako jedne z najlepszych do malowania mebli z okleiny. Są one trwałe, odporne na uszkodzenia mechaniczne i dobrze kryją. Alternatywą mogą być farby akrylowe, które są mniej toksyczne i szybciej schną, jednak mogą wymagać większej liczby warstw. Ceny farb wahają się w zależności od rodzaju i pojemności. Przykładowo, litrowa puszka farby ftalowej dobrej jakości to wydatek rzędu 80-150 złotych, natomiast farba akrylowa może być nieco tańsza, w przedziale 60-120 złotych za litr. Pamiętajmy, że inwestycja w dobrą farbę to inwestycja w trwałość i estetykę mebla.

Technika Malowania – Precyzja i Cierpliwość

Malowanie mebli z okleiny to sztuka, która wymaga precyzji i cierpliwości. Farbę należy nakładać cienkimi warstwami, unikając zacieków i smug. Pędzlem czy gąbką? W 2025 roku, eksperci coraz częściej skłaniają się ku gąbce. Gąbka, niczym delikatny masażysta, równomiernie rozprowadzi farbę, nie pozostawiając śladów pędzla. Jeśli jednak marzy nam się efekt retro, z widocznymi pociągnięciami pędzla, możemy śmiało sięgnąć po pędzel i malować nim w sposób nieregularny, dodając meblom charakteru i duszy. Pamiętajmy, że meble z okleiny, zwłaszcza te w ciemnych kolorach, mogą wymagać kilku warstw farby – nawet trzech lub czterech – aby całkowicie zakryć poprzedni kolor. Kluczowe jest, aby każdą kolejną warstwę nakładać dopiero po całkowitym wyschnięciu poprzedniej. Nie spieszmy się, dajmy farbie czas, by dobrze wyschła i związała się z podłożem.

Detale i Wykończenie – Diabeł tkwi w szczegółach

Gdy główne powierzchnie są już pomalowane, czas na detale. Elementy dekoracyjne, zagłębienia i trudno dostępne miejsca wymagają szczególnej uwagi. W 2025 roku, w takich sytuacjach, niezastąpiony okazuje się niewielki, precyzyjny pędzel. Dzięki niemu dotrzemy do każdego zakamarka i dokładnie pomalujemy wszystkie detale. Po nałożeniu wszystkich warstw farby i jej wyschnięciu, warto rozważyć zabezpieczenie powierzchni lakierem lub woskiem. Lakier zapewni dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi i wilgocią, natomiast wosk nada meblom subtelny połysk i aksamitną gładkość. Wybór wykończenia zależy od naszych preferencji i stylu, w jakim chcemy utrzymać mebel.

Cennik Usług Malowania Mebli z Okleiny w 2025 roku (orientacyjnie)

Chociaż samodzielne malowanie mebli z okleiny daje ogromną satysfakcję, nie każdy ma czas i umiejętności, aby się tego podjąć. W 2025 roku, rynek usług renowacji mebli kwitnie, oferując szeroki zakres usług, w tym malowanie mebli z okleiny. Poniżej przedstawiamy orientacyjny cennik usług, abyście mieli Państwo rozeznanie w kosztach:

Powyższe ceny są orientacyjne i mogą się różnić w zależności od regionu, stopnia skomplikowania mebla oraz użytych materiałów. Zawsze warto poprosić o wycenę kilku wykonawców, aby wybrać ofertę najlepiej dopasowaną do naszych potrzeb i budżetu.

Malowanie mebli z okleiny to fantastyczny sposób na odświeżenie wnętrza i nadanie starym meblom nowego życia. Choć proces ten wymaga czasu i precyzji, efekt końcowy z pewnością wynagrodzi włożony wysiłek. Pamiętajmy o starannym przygotowaniu powierzchni, wyborze odpowiedniej farby i technikach malowania. A jeśli brakuje nam czasu lub umiejętności, zawsze możemy skorzystać z usług profesjonalistów. Niezależnie od wybranej drogi, malowanie mebli z okleiny to inwestycja w piękno i charakter naszego domu.

Wykończenie i Ochrona Pomalowanych Mebli z Okleiny

Czas schnięcia – cierpliwość popłaca

Po zakończonym procesie malowania mebli z okleiny, kluczowym aspektem staje się czas schnięcia. To jak z dobrym winem – im dłużej poczekasz, tym lepszy efekt uzyskasz. Zbyt szybkie użytkowanie niedoschniętych mebli może zniweczyć cały trud włożony w ich renowację. Z reguły, farba akrylowa potrzebuje minimum 24 godziny na wstępne wyschnięcie, ale pełne utwardzenie i osiągnięcie optymalnej odporności mechanicznej następuje dopiero po około 7 dniach. Warto uzbroić się w cierpliwość i dać farbie czas na spokojne wyschnięcie, aby uniknąć nieestetycznych uszkodzeń i cieszyć się trwałym efektem.

Lakierowanie – tarcza ochronna i efekt "wow"

Aby trwale zabezpieczyć pomalowaną powierzchnię i nadać meblom ostateczny szlif, niezbędne jest lakierowanie. Lakier działa jak tarcza ochronna, chroniąc farbę przed zarysowaniami, wilgocią i codziennym zużyciem. Na rynku dostępne są różne rodzaje lakierów, ale do mebli z okleiny najczęściej rekomenduje się lakiery akrylowe lub poliuretanowe. Lakiery akrylowe są wodorozcieńczalne, mniej toksyczne i szybkoschnące, natomiast lakiery poliuretanowe charakteryzują się większą odpornością mechaniczną i chemiczną. Wybór zależy od indywidualnych preferencji i stopnia eksploatacji mebla. Przykładowo, do stołu jadalnego, który jest intensywnie użytkowany, lepiej zastosować lakier poliuretanowy.

Lakier bezbarwny – magia optycznego powiększenia

W kontekście estetyki, lakier bezbarwny to prawdziwy czarodziej. Nie tylko chroni, ale także potrafi zdziałać cuda wizualne. Nakładając lakier bezbarwny o wykończeniu wysoki połysk, możemy optycznie powiększyć przestrzeń, w której staną odnowione meble. Blask odbijający światło sprawia, że pomieszczenie staje się jaśniejsze i bardziej przestronne. To stary, dobry trik projektantów wnętrz, który działa niezawodnie. Pamiętajmy jednak, że wysoki połysk uwydatnia wszelkie niedoskonałości powierzchni, dlatego podłoże pod lakier powinno być idealnie gładkie.

Aplikacja lakieru – precyzja to podstawa

Proces lakierowania wymaga precyzji i staranności. Najlepsze efekty uzyskamy, nakładając lakier cienkimi warstwami, unikając zacieków i smug. Można to robić za pomocą pędzla, wałka lub natryskowo. Pędzel sprawdzi się przy mniejszych powierzchniach i detalach, wałek jest idealny do większych płaszczyzn, a natrysk zapewnia najbardziej równomierne pokrycie i gładkie wykończenie, choć wymaga pewnej wprawy i odpowiedniego sprzętu. Pomiędzy warstwami lakieru warto delikatnie przeszlifować powierzchnię drobnym papierem ściernym (np. o gradacji 320), aby uzyskać idealną gładkość i lepszą przyczepność kolejnej warstwy. Z reguły wystarczą dwie do trzech warstw lakieru, aby zapewnić optymalną ochronę i estetyczny wygląd.

Powrót do korzeni – montaż okuć i nowe akcenty

Po wyschnięciu i utwardzeniu lakieru, nadchodzi czas na radosny moment montażu okuć. Klamki, zawiasy, uchwyty – wracają na swoje miejsce, jakby mebel budził się do życia na nowo. To chwila, gdy praca nad renowacją dobiega końca, a my możemy podziwiać efekt metamorfozy. Przy okazji, warto rozważyć wymianę starych uchwytów na nowe. To drobny detal, który może całkowicie odmienić charakter mebla i nadać mu świeżości. Na przykład, klasyczne, ceramiczne gałki można zastąpić nowoczesnymi, metalowymi uchwytami listwowymi. Koszt nowych uchwytów to często niewielki ułamek kosztu nowych mebli, a efekt potrafi być zaskakująco spektakularny. Ceny uchwytów wahają się od 5 zł do 50 zł za sztukę, w zależności od materiału i wzornictwa. To inwestycja, która z pewnością się opłaci, dodając meblom charakteru i stylu.

Tabela – zestawienie lakierów do mebli z okleiny (rok 2025)